Modowa sesja fotograficzna w województwie podkarpackim
Ostatnio miałem przyjemność realizować sesję modową w pięknej miejscowości uzdrowiskowej, a dokładnie w Rymanowie Zdroju. Miejscowość ta oddalona jest około 20 km od Krosna i 70km od Rzeszowa. W szczególności urzekły mnie leśne tereny, którymi nie jeden artysta już się zachwycał. Można wspomnieć między innymi o Stanisławie Wyspiańskim, który w wierszu „Hej, las rymanowski za mgłą” skomplementował to miejsce takimi słowami: „Jeden mi się podobał ten las, jako ściana stał przede mną posępny, dumny, tajemniczy”. Ciężko o lepszą rekomendację niż aprobata jednego z najwybitniejszych artystów Młodej Polski.
Stylizacje i makijaż
Edytorial modowy, który stworzyliśmy zawierał się w 4 stylizacjach przygotowanych przez Karolinę Rajnik, która również była odpowiedzialna za wykonanie makijażu. W rolę arystokratycznej damy wcieliła się wysoka i długowłosa Julia Bogdanowicz.
Pierwsza stylizacja stanowiła połączenie stylu retro ze współczesną klasyką, poprzez sparowanie eleganckiej bluzki z dużymi poduszkami na ramionach oraz opaski z pereł z prostymi czarnymi spodniami i ciężkimi butami. W drugiej stylizacji wystąpiła zabawa formą, ponieważ spódnica widoczna na zdjęciach to projekt Karoliny, który w towarzystwie czarnej koszuli, gorsetu i pereł nawiązuje do mody XIX wieku, ale jednocześnie przez swoją długość oraz dodanie rajstop w kropki i mocnych mokasynów, nabiera buntowniczego charakteru. W trzeciej stylizacji staraliśmy się wykreować historię o damie w czarnej sukni i naszyjniku z pereł, która na spokojną przechadzkę po pobliskim lesie zarzuciła na ramiona jedynie bordowy szal, jednak zlękniona nieznanymi odgłosami zmuszona była do chowania się i ucieczki. Ostatnią stylizacją, którą była sukienka w śliwkowym kolorze stylizowana na vintage, nawiązaliśmy do XIX- i XX-wiecznej właścicielki ziem rymanowskich i założycielki uzdrowiska, hrabiny Anny z Działyńskich Potockiej.
Pierwsza stylizacja stanowiła połączenie stylu retro ze współczesną klasyką, poprzez sparowanie eleganckiej bluzki z dużymi poduszkami na ramionach oraz opaski z pereł z prostymi czarnymi spodniami i ciężkimi butami. W drugiej stylizacji wystąpiła zabawa formą, ponieważ spódnica widoczna na zdjęciach to projekt Karoliny, który w towarzystwie czarnej koszuli, gorsetu i pereł nawiązuje do mody XIX wieku, ale jednocześnie przez swoją długość oraz dodanie rajstop w kropki i mocnych mokasynów, nabiera buntowniczego charakteru. W trzeciej stylizacji staraliśmy się wykreować historię o damie w czarnej sukni i naszyjniku z pereł, która na spokojną przechadzkę po pobliskim lesie zarzuciła na ramiona jedynie bordowy szal, jednak zlękniona nieznanymi odgłosami zmuszona była do chowania się i ucieczki. Ostatnią stylizacją, którą była sukienka w śliwkowym kolorze stylizowana na vintage, nawiązaliśmy do XIX- i XX-wiecznej właścicielki ziem rymanowskich i założycielki uzdrowiska, hrabiny Anny z Działyńskich Potockiej.
W sesji użyliśmy zarówno światła naturalnego jak i sztucznego. Taka kombinacja pozwoliła uzyskać różne estetyki, dzięki którym efekty sesji są różnorodne i ciekawe.
Jeśli poszukujesz fotografa dla własnej marki modowej lub sam(a) chciał(a)byś stanąć przed obiektywem, to serdecznie zapraszam Cię do kontaktu i wspólnie stworzymy sesję na miarę Twoich oczekiwań :)