Nazywam się Mateusz Maśnik i jestem fotografem zamieszkałym na Podkarpaciu. Niech Cię nie zmyli ta poważna mina, w rzeczywistości jestem osobą wysoko ceniącą sobie poczucie humoru :D. Fotografia w moim życiu pojawiła się jako skutek uboczny fascynacji kinem, a w szczególności twórczością Davida Finchera. Fotografią zajmuję się od 2018 roku. Ukończyłem roczne studium fotograficzne w Krakowie oraz wiele kursów doszkalających, jednak największy wpływ na mój rozwój miały projekty własne.
Tworzę głównie zdjęcia skupione na człowieku i jego emocjach. Staram się wydobyć jego wnętrze oraz sprawić, aby czas sesji był wyjątkową chwilą. Fotografię traktuję nie tylko jako papierowy obraz, ale również zapalnik do wspomnień, dlatego staram się sprawić, aby były one jak najlepsze. Ważnym aspektem są dla mnie również kwestie techniczne, których opanowanie pozwoliło sprostać wymagającym projektom, takim jak np. sesje beauty.
Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Eeem… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie… :D
A dodatkowo:
- Posiadam liczne publikacje magazynowe
- Widzę więcej kolorów niż przeciętny mężczyzna ;)
- Wiem co to zalotka
- Piję kawę bez cukru
- Widzę więcej kolorów niż przeciętny mężczyzna ;)
- Wiem co to zalotka
- Piję kawę bez cukru